W konkatedrze św. Jakuba został rozstrzygnięty konkurs na najpiękniejsze szopki bożonarodzeniowe.
To już drugi raz, kiedy rodziny z parafii św. Jakuba robią rodzinnie szopki. - W zeszłym roku już niektórzy twierdzili, że mają pomysły na kolejne szopki, także widać, że ta idea się sprawdza - mówi ks. Józef Fiszer, organizator.
- Rodziny - dzieci, rodzice, wszyscy domownicy - przez cały okres Adwentu razem robią te szopki, żeby przybliżyć sobie tajemnicę Bożego Narodzenia. A wspólna praca zbliża członków rodziny - tłumaczy ks. Fiszer.
Do konkursu zgłoszono 12 szopek. Każda jest inna - różnią się wielkością, techniką wykonania, pomysłem, materiałem użytym do budowy. Każda szopka pojawiła się więc w osobnej kategorii i każda zdobyła pierwsze miejsce.
- Każda jest inna, każda też jest niezwykła. Widać, że całe rodziny włożyły w wykonanie tych szopek bardzo dużo pracy i serca - mówi ks. Fiszer.