Konsultacje społeczne programu "Rodzina 500 plus" w Olsztynie.
Podczas spotkania wojewoda przedstawił również wyniki przeprowadzonych badań dotyczących demografii Warmii i Mazur Krzysztof Kozłowski /Foto Gość Podczas spotkania wojewoda przedstawił również wyniki przeprowadzonych badań, z których wynika, iż prognozuje się, że przyrost naturalny w województwie będzie ujemny: w 2035 r. kształtować się będzie na poziomie minus 4,1. W 2050 r. minus 5,9. W latach 2013-2050 liczba urodzeń obniży się z poziomu 13,6 tys. do 8,6 tys. - A zatem systematycznie zmniejszać się będzie liczba osób młodych, a wzrastać osób starszych - podkreślał Artur Chojecki.
W latach 2013-2050 zbiorowość osób w wieku 20-34 lata zmniejszy się o połowę. Dwukrotnie wzrośnie natomiast liczba osób w wieku 65-84 lata, a prawie czterokrotnie w wieku 85 lat i więcej.
W województwie warmińsko-mazurskim, liczba dzieci urodzonych przez przeciętną kobietę w ciągu całego okresu rozrodczego (tj. w wieku 15-49 lat) wynosi 1,28. W Polsce natomiast 1,29. Rok 2013 był szczególnie niekorzystny. Według NIK liczba urodzeń była o 15 tys. niższa od liczby zgonów, a współczynnik dzietności wynosił 1,26. Dla stabilnego rozwoju demograficznego powinien wynosić 2,1.
Według ostatniego powszechnego spisu ludności i mieszkań wynika, że liczba rodzin w województwie warmińsko-mazurskim wyniosła 409,9 tys., a w ich skład wchodziło 1281,6 tys. osób. W rodzinach wchodzących w skład gospodarstw domowych spisano 510,7 tys. dzieci.
Większość rodzin w naszym regionie to rodziny z dziećmi - 306,4 tys. Biorąc pod uwagę liczbę dzieci w rodzinie najwięcej było rodzin z jednym dzieckiem - 53,3 proc.; dwoje dzieci posiadało 33,1 proc. rodzin, troje - 9,6 proc., zaś czworo i więcej 4,0 proc. rodzin.
- Mamy zbyt wysoki odsetek ludzi ubogich. Grupą najbardziej zagrożoną są rodziny wielodzietne. W 2014 r. poniżej minimum egzystencji żyło 27 proc. małżeństw z czwórką i większą liczbą dzieci na utrzymaniu - podkreśla wojewoda. - Takie są liczby. Nasz program ma za zadanie przezwyciężyć te negatywne zjawiska. Po to są konsultacje, abyśmy uzyskali jak najwięcej opinii i uwag, aby program ten w jak najbardziej optymalny sposób wystartować i wspierać polską rodzinę - dodaje wojewoda.
Projekt ustawy przejdzie cały proces legislacyjny. Zakończył się etap konsultacji międzyresortowych. Obecnie analizowane są uwagi zgłoszone na tym etapie, a projekt jest obecnie na etapie konsultacji społecznych, które potrwają do 22 stycznia. - Chcemy, aby prace legislacyjne zakończyły się w pierwszym kwartale, zatem realny termin uruchomienia systemu to kwiecień 2016 r. To duży i ważny projekt. Nie chcemy jednak skracać terminu konsultacji. Projekt ustawy jest napisany, jego fundamenty się nie zmieniły, teraz go dopracowujemy - wyjaśnia wiceminister Elżbieta Bojanowska.
Według założeń rządu 2,7 mln rodzin skorzysta z programu, 3,8 mln dzieci zostanie objętych wsparciem.
Przeczytaj także: