Ks. Wojsław Czupryński od wielu lat pracuje m.in. z małżeństwami i narzeczonymi, obecnie trwają przygotowania do kolejnych rekolekcji dla narzeczonych w Gietrzwałdzie.
Młodzi ludzie wiedzą, czym jest miłość?
- To jeden z poważniejszych problemów wśród narzeczonych - brak świadomości, czym w swej istocie jest miłość. Niektórzy mylą małżeństwo ze spółką akcyjną na wzajemne świadczenie sobie przyjemności. Dopóki jesteśmy piękni, młodzi i zdrowi, wszystko wydaje się proste. Ale kiedy pojawi się sytuacja, że trzeba będzie poświęcić dotąd ważne dla mnie sprawy na rzecz ukochanej osoby, małżeństwo umiera. Mało kto dziś definiuje miłość jako umieranie dla siebie, dla swojego egoizmu.
Czy gesty miłości, jak choćby nasz konkurs walentynkowy, okazywanie uczuć - są w związku (szczególnie wieloletnim) potrzebne? Przecież już raz kiedyś miłość ślubowali, po co powtarzać, skoro nic się nie zmieniło...
- Czułość, obok afirmacji, pomocy, prezentów, poświęconego czasu, jest jednym z najważniejszych kanałów okazywania miłości. Oczywiście, każda okazja jest dobra, by swoją miłość potwierdzać, także 14 lutego. Byłoby jednak mocno podejrzane i mało wiarygodne, by owo okazywanie uczuć ograniczało się jedynie do narzucanych przez masową kulturę okazji. W każdym związku bez względu na jego staż potrzebna jest troska i obopólne zaangażowanie w rozwój życia uczuciowego.
Masz pomysł, jak okazać uczucie na Walentynki? Spróbuj sił w naszym konkursie walentynkowym.