Ponad 50 osób wyruszyło o godz. 22 sprzed kościoła Chrystusa Odkupiciela Człowieka, aby wspólnie przebyć trasę do kościoła Matki Bożej Ostrobramskiej. Drogę Krzyżową prowadził ks. Tomasz Łojek.
- To jest czwarta tego typu droga. Dlaczego w nocy? Po prostu wtedy są cisza i spokój. Możemy spotkać się z sobą samym - mówi Sebastian Powierża, współorganizator Drogi Krzyżowej. Trasa liczyła 10 km, które uczestnicy nabożeństwa pokonali w milczeniu. Jedynie w wyznaczonych miejscach zatrzymywano się, aby wysłuchać rozważań.
- Stawaliśmy w miejscach istotnych dla cierpienia, dla Kościoła - szpitale, więzienie, kościoły, kaplice, cmentarz - wyjaśnia Sebastian. Wśród uczestników dominowali młodzi ludzie.
- Przyszedłem, bo jeszcze nigdy nie odbyłem Drogi Krzyżowej w nocy, i do tego jeszcze idąc ulicami miasta. Wrażenie i przeżycia niesamowite. Najbardziej dotknęła mnie ta cisza po drodze - mówi Przemek.
Organizatorem nabożeństwa była Wspólnota Męska, która skupia mężczyzn adorujących Pana Jezusa i starających się stać takimi, jak On. - Patrzymy na Jezusa i idziemy za nim - mówią członkowie wspólnoty działającej przy parafii MB Ostrobramskiej w Olsztynie.
Tydzień wcześniej odbyła się także Droga Krzyżowa organizowana przez tę wspólnotę, ale licząca ponad 20 km. Wzięło w niej udział 11 osób.