Uroczystości rozpoczęły się od Mszy św. w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa, w modlitwie wzięli udział strażacy, kompania honorowa oraz przedstawiciele władz - wojewoda Artur Chojecki i marszałek Gustaw Marek Brzezin. Wspólnej modlitwie o błogosławieństwo dla strażaków przewodniczył abp senior Edmund Piszcz. W homilii porównał on postawę strażaków z miłością Jezusa. - Postawy te cechuje ofiarność, poświęcenie, wierność oraz bezinteresowność - zaznaczył abp Piszcz.

Po Mszy św. uczestniczy uroczystości przemaszerowali do urzędu wojewódzkiego, gdzie miało miejsce wręczenie odznaczeń, medali i awansów. Następnie odbyło się wielkie święto na placu Solidarności - strażacki piknik rodzinny. Były atrakcje dla dzieci i dorosłych - nie zabrakło konkursów, gier, pokazów sprzętu, najmłodsi mogli nie tylko wsiąść do strażackich pojazdów, ale wcielić się w prawdziwego strażaka - włożyć strój, uratować poszkodowanego (manekina) i ugasić mały pożar.

Główną atrakcją przygotowaną przez strażaków był pokaz postępowania przy wypadku drogowym. Na placu pojawiły się dwa rozbite samochody i kilka rannych osób, a strażacy, żeby dostać się do jednej z poszkodowanych, wycięli dach jednego z pojazdów.