Okazało się, że trafienie kogoś nie jest takie proste.
Na olsztyńskim lotnisku w Dajtkach odbyła się XII Majówka Lotnicza. Na przybyłych gości czekało wiele atrakcji, w tym pokazy policji, straży pożarnej, dmuchane zjeżdżalnie oraz występy artystyczne. Odbyły się również pokazy lotnicze.
Na imprezie gościli również szabliści UKS Hajduczek. Zaprezentowali sposób walki szablistów, a każdy chętny mógł sam stanąć na planszy i spróbować swoich sił.
- Dzieci trenujące szermierkę nabywają takie umiejętności jak: koncentracja, szybkie podejmowanie decyzji, panowanie nad swoim ciałem i emocjami - wyjaśnia trener Adam Sobczyk.
Nie brakowało chętnych do walk. - Świetna zabawa. Naprawdę trafienie kogoś nie jest tak proste, jak się na początku wydaje - mówi Sebastian. - Ale ja wygrałem z tatą - uśmiecha się jego syn, Mateusz.
Wraz z młodymi zawodnikami Hajduczka szermierkę promował również Cezary Białecki, wychowanek olsztyńskiego klubu a obecnie zawodnik MUKS „Victor” Warszawa. Wczoraj wrócił z Mistrzostw Polski Seniorów, które odbyły się w Warszawie, gdzie wywalczył drużynowo srebrny medal.
- Swoją przygodę z szermierką rozpocząłem w UKS Hajduczek Olsztyn. Kilka lat temu trafiłem do reprezentacji Polski juniorów. Pojechałem na mistrzostwa Europy i świata. To potwierdza, że w tym klubie można coś osiągnąć dzięki pracy i poświęceniu. Szermierka to piękny sport, rozwijający wiele umiejętności, pełen zasad i szacunku dla przeciwnika - mówi Czarek.
- Cieszę się, że organizatorzy zaprosili nas na tę imprezę. Świadczy to o tym, że szermierka w Olsztynie się rozwija, a ostatnie sukcesy naszych zawodników odbiły się w mediach szerokim echem. W naszym hymnie narodowym nie ma ani słowa o piłce nożnej, skokach narciarskich czy żużlu. Jest za to mowa o szabli, a właśnie fechtowania tą bronią uczymy w naszym klubie - mówi Adam Sobczyk.