Na uroczystej Mszy św. stawiły się rodziny nowo wyświęconych kapłanów, ich proboszczowie i delegacje z parafii. Od tej chwili nowo wyświęceni kapłani tworzą z biskupem jedno grono kapłańskie. Przyrzeczenie posłuszeństwa i pocałunek pokoju oznaczają, że biskup uważa ich za swoich współpracowników, synów, braci i przyjaciół, a oni ze swojej strony powinni okazywać mu miłość i posłuszeństwo.

- Wszystkim głoście słowo Boże, które sami z radością przyjęliście. Rozważajcie prawo Boże, wierzcie w to, co przeczytacie, nauczajcie tego, w co uwierzycie, i pełnijcie to, czego innych będziecie nauczać - mówił w homilii abp Ziemba. Przypomniał również, że nowi kapłani zostali z ludzi wzięci i dla ludzi ustanowieni, by pomagać innym w dążeniu do Boga.

- Wielka radość! Na ten dzień czekałem 6 lat. Na pewno jest to zwieńczenie formacji seminaryjnej, ale nie jest to żaden koniec, ale początek - dopiero zaczyna się droga, fantastyczna przygoda z Chrystusem - mówi neoprezbiter ks. Paweł Grzesiak.

- Etap formacji w "Hosianum" się dla nich zakończył, ale otwiera się nowy, piękny, wspaniały etap pracy wśród ludzi. Będą dawać ludziom to, czego nauczyli się w seminarium, w swoich parafiach, co wynieśli ze swoich odmów. Księdzem nie zostaje się dla siebie, księdzem zawsze zostaje się dla innych - zaznacza ks. kan. Paweł Rabczyński, rektor WSD MW "Hosianum" w Olsztynie.

Na zakończenie uroczystej Mszy święceń neoprezbiterzy otrzymali dekrety kierujące ich do pracy w parafiach naszej archidiecezji:

• ks. Łukasz K. Bardyszewski - Jeziorany, św. Bartłomieja
• ks. Janusz T. Gajdowski - Olsztyn, bł. Franciszki Siedliskiej
• ks. Paweł Grzesiak - Olsztyn, św. Jakuba
• ks. Grzegorz Oleksik - Olsztyn, Chrystusa Odkupiciela Człowieka
• ks. Andrzej Semerak - Braniewo, św. Katarzyny