Na Mistrzostwa Polski Młodzików w szabli do Konina przyjechało 156 zawodników, by walczyć o tytuł mistrza Polski. Wśród nich 14-osobowa ekipa z olsztyńskiego klubu UKS „Hajduczek”. Podczas dwudniowych zawodów odbył się turniej indywidualny i drużynowy.

Pierwszego dnia szabliści rywalizowali o indywidualny tytuł mistrza Polski. Wśród 77 zawodników na planszach walczyło ośmiu szermierzy z „Hajduczka”: Oliwier Kowalski, Piotr Kozłowski, Filip Kusak, Oskar Kusak, Paweł Pazerski, Krzysztof Rychta, Kacper Staniszewski i Szymon Błaszkiewicz-Kumar. - Dla części z nich były to pierwsze zawody. Trenują od niedawna, ale ważne jest, że nie boją się rywalizować z dużo bardziej doświadczonymi zawodnikami - zauważa trener UKS „Hajduczek”, Adam Sobczyk.

Po walkach grupowych do pucharów zakwalifikowało się pięciu zawodników: Oliwier Kowalski, Piotr Kozłowski, Filip Kusak, Oskar Kusak, Krzysztof Rychta. Pierwsze walki pucharowe przegrali: Oliwier Kowalski z Filipem Pachlą (Zagłębiowski Klub Szermierczy) 3:15 i Oskar Kusak z Bartoszem Ruszczykiem (Dragon Łódź) 4:12.

W pierwszej fazie play off swoją walkę wygrał Piotr Kozłowski, pokonując znacznie wyżej sklasyfikowanego Kacpra Zabiegałę z Zagłębiowskiego Klubu Szermierczego 12:11.

- Piotr zrobił coś, co rzadko komu może się udać. Przegrywał już ze swoim przeciwnikiem 11:6. Jednak zmobilizował się i przeprowadził kilka bardzo udanych natarć. W ostatniej akcji zaryzykował, złapał zasłonę i odpowiedział celnym trafieniem, wygrywając ostatecznie walkę o najlepszą 32 mistrzostw - komentuje Adam Sobczyk. W kolejnej pucharówce Piotr uległ Wojciechowi Burbule, który zakończył zawody na 8. miejscu.

Pierwszą fazę pucharów przeszedł pomyślnie Filip Kusak, pokonując Bartosza Zielińskiego z UKS Szabla Brzoza 12:3. Jednak w walce o 32. musiał uznać wyższość Krzysztofa Kajora z Pałacu Młodzieży Katowice, który okazał się 7. zawodnikiem mistrzostw.

Najlepiej wypadł na zawodach Krzysztof Rychta, pokonując Jacka Zawala (AZS Poznań) 12:3, Kamila Sikorskiego (KKSZ Konin) 12:7. Jednak w walce o najlepszą ósemkę turnieju uległa Sebastianowi Glancy (KKSZ Konin) 10:12.

- Pięciu zawodników w pucharach, dwóch wśród najlepszej 32 turnieju i 10. miejsce Krzysztofa to naprawdę dobry wynik - ocenia trener UKS „Hajduczek”.

Do rywalizacji dziewcząt przystąpiło 78 zawodniczek z 14 klubów, wśród nich sześć szablistek z „Hajduczka”: Pola Domżalska, Nina Kondrusik, Aniela Kozłowska, Klaudia Malgrem, Amelia Marczuk i Alicja Woźniak. Po fazie grupowej do fazy play off zakwalifikowały się: Pola Domżalska, Nina Kondrusik, Aniela Kozłowska, Klaudia Malgrem i Amelia Marczuk.

Pierwsze walki pucharowe przegrały: Pola Domżalska z Aischą Hadj Bachir (KKSZ Konin) 5:12, Nina Kondrusik z Zuzanną Poradą (TMS Sosnowiec) 3:12 i Aniela Kozłowska z Zuzanną Wróbel (AZS AWF Warszawa) 7:12.

Najlepiej w turnieju poradziła sobie Klaudia Malgrem, pokonując: Zofię Kidawę (TMS Sosnowiec) 12:6, Emilię Myrtę (TMS Sosnowiec) 12:2 i Martę Laskowską (AZS AWF Warszawa) 12:7, znajdując się w najlepszej ósemce turnieju. W walce o medal przegrała jednak z Julią Cieślar (Zagłębiowski Klub Szermierczy) 7:12.

- Dziewczęta zaprezentowały się naprawdę dobrze. Najstarsze zawodniczki na mistrzostwach urodziły się w 2002 r. Klaudia i Pola to 2003 rocznik, Nina 2004, a Aniela i Alicja 2005. One mają jeszcze czas na sukcesy. Na razie zdobywają doświadczenie - wyjaśnia Adam Sobczyk.

Drugiego dnia odbył się turniej drużynowy, w którym wzięło udział w sumie 31 zespołów - 15 dziewcząt i 16 chłopców. W rywalizacji drużyn najważniejszy jest pierwszy pojedynek, kiedy zawodnicy walczą o wejście do grupy najlepszych ośmiu  zespołów mistrzostw.

Szabliści UKS „Hajduczek” I (Krzysztof Rychta, Piotr Kozłowski, Filip Kusak) przegrali z drużyną AZS AWF Warszawa 28:36, zamykając sobie drogę do medalu. Ale wszystkie następne walki wygrali, pokonując drużyny klubów: UKS 13 Białystok 36:17, UKS Szabla Brzoza 36:29 i KKSZ Konin II 36:28, zajmując ostatecznie 9. miejsce. - Na lokacie zważył pierwszy pojedynek. W każdym kolejnym chłopcy prezentowali się znakomicie, pewnie pokonując kolejnych rywali - mówi Adam Sobczyk.

Znakomicie zaprezentowała się drużyna dziewcząt w składzie: Klaudia Malgrem, Amelia Marczuk i Aniela Kozłowska. Już w pierwszej potyczce pokonały one zespół Zagłębiowskiego Klubu Szermierczego 36:31 z wicemistrzynią Polski Julią Cieślar. W ostatniej walce spotkała się z nią Aniela Kozłowska. - Mimo dużej presji psychicznej, że walczy z tak dobrą zawodniczką, potrafiła opanować emocje i doprowadzić drużynę do zwycięstwa - komentuje trener.