Od soboty w Domu Rekolekcyjnym "Zacheusz" Ruchu Światło-Życie w Nowym Kawkowie odbywa się pierwszy turnus rekolekcji oazowych dla dzieci.
- W związku z Rokiem Miłosierdzia chcemy dzieciom przybliżyć tajemnicę tego, że Bóg jest miłosierny i zaprasza nas do tego, abyśmy Go w tej postawie naśladowali. Ale wszystko trochę w formie modlitwy, trochę zabawy, trochę pozytywnego spędzenia czasu - wyjaśnia kl. Szymon Wawrzyńczak z WSD „Hosianum”, który pomaga w prowadzeniu rekolekcji ks. Krzysztofowi Lauterowi.
Na rekolekcje do „Zacheusza” przyjechały nie tylko dzieci z naszej archidiecezji, ale też z diecezji elbląskiej czy toruńskiej. Ks. Krzysztofowi pomaga dziewięciu animatorów. - Turnus jest bardzo wesoły. Chłopcy grają głównie w piłkę. Oglądaliśmy też mecz. Wychodzimy na spacery, są spotkania w grupach, uczymy się Koronki do Miłosierdzia Bożego. Oczywiście, chcemy też wypocząć - uśmiecha się Mateusz, jeden z animatorów. - Uczymy się miłosierdzia, czym ono jest, jak Jezus opowiada o nim w przypowieściach. Pokazujemy to również dzieciom poprzez nasze czyny. Dajemy im nasze serca.
Amelka jest na rekolekcjach po raz pierwszy. Na początku trochę tęskniła za rodzicami, ale już po dwóch dniach tak jej się podobało, że zapomniała o tęsknocie. - Podoba mi się, fajnie jest. Lubię, kiedy się modlimy albo kiedy jest pogodny wieczór. Dużo zabawy i śmiechu. Wesoło jest - mówi.
- Rekolekcje oazowe cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Jezus przyciąga ludzi. A ci ludzie mówią innym, że jest takie miejsce, gdzie można spotkać Jezusa, odnaleźć sens, głębię i prawdę życia. Ktoś przyjeżdża, a już na następne rekolekcje przyprowadza swoich przyjaciół. Bo z życia rodzi się życie - uśmiecha się Elżbieta Olender, czyli ciocia Ela, która prowadzi „Zacheusza”.
W zeszłym roku na wszystkich turnusach w rekolekcjach wzięło udział 180 dzieci, w tym roku weźmie udział prawie 300.