To udowodnienie dzieciom, że warto, że nie są to tylko ich sukcesy, ale też i społeczności, w której mieszkają, uczą się czy trenują - tak o stypendiach mówiła mama Luizy.
Nie brakuje uzdolnionej młodzieży. Swoje sukcesy osiągają dzięki ciężkiej pracy, godzinom spędzonym nad książkami, w sali gimnastycznej lub w szkole muzycznej. Jak wiele trudu i wysiłku wkładają w swój rozwój, wiedzą najlepiej nauczyciele, trenerzy i rodzice. Coraz więcej gmin dostrzega ten fakt i funduje stypendia naukowe, sportowe i artystyczne. Również samorząd gminy Purda postanowił wyróżnić tych, którzy osiągają sukcesy.
- Dlatego ta inicjatywa, którą podjął wójt Płoski, bardzo mnie cieszy. To udowodnienie dzieciom, że warto, że nie są to tylko ich sukcesy, ale też i społeczności, w której mieszkają, uczą się czy trenują. Taki przegląd talentów, który dziś zobaczyliśmy, zaskakuje. To ogrom pracy, codzienna praca dziecka po kilka godzin dziennie - mówi mama Luizy.
Stypendyści - w sumie 26 osób - z gminy Purda spotkali się w władzami w Domu Kultury w Klewkach, by odebrać ufundowane stypendia. - Tych stypendiów by nie było, gdyby nie dwie osoby, które mnie zainspirowały, Krystian Obidziński i Krzysztof Kozłowski. Sygnalizowali mi, jako rodzice dzieci uzdolnionych, że trzeba młodych wspomagać, motywować, a takie wyróżnienie jest ku temu doskonałą okazją. Przygotowaliśmy projekt uchwały, a radni jednogłośnie poparli program stypendialny - mówił wójt gminy Purda Piotr Płoski.
Podkreślał ogromną rolę rodziców, którzy poświęcają wiele wysiłku, by „diamenty były szlifowane”. - Te talenty dane od Boga wspierają również nauczyciele i trenerzy, za co im dziękuję - mówił.
Podczas gali zebrani mieli okazję podziwiać występy stypendystów, koncert skrzypcowy Luizy, pokaz szermierki w wykonaniu Piotra, Anieli i Oli oraz gimnastyki artystycznej w wykonaniu Wanessy.