W konkatedrze św. Jakuba w Olsztynie odbyło się zakończenie Roku Miłosierdzia.
Modlitwie dziękczynnej za kończący się Jubileuszowy Rok Miłosierdzia przewodniczył metropolita warmiński abp Józef Górzyński. Przypomniał on, że miłosierdzie jest wielką łaską, a żeby ten dar przyjąć, należy go zrozumieć. Mówił również o różnych rodzajach lęku, które towarzyszą współczesnemu człowiekowi.
- Boimy się tego, co jest, ale chyba nawet bardziej boimy się tego, co będzie - tego, co niepewne i na co nie mamy wpływu. A świat wokół nas często bardzo umiejętnie potrafi tym lękiem sterować. Chrystus przestrzega nas przed tymi, którzy potrafią tę ludzką słabość wykorzystać. On jest jedynym, który potrafi nas wyzwolić z lęku, wszelkiego lęku.Chrystus uleczył nas ze źródła lęku, czyli z grzechu. Miłosierdzie Boga objawia się najpełniej właśnie w uwolnieniu z grzechu - zaznaczył abp Górzyński.
Metropolita przypomniał, że jako chrześcijanie jesteśmy zobowiązani, by dar miłosierdzia zanieść innym, którzy być może jeszcze się na ten dar nie otworzyli. - Dajmy świadectwo Bożego Miłosierdzia. Przenieśmy ten rok na następne dni, miesiące i lata. Świat bowiem niczego tak nie potrzebuje jak Bożego miłosierdzia, choć nie zawsze jest tego świadomy - powiedział abp Józef.