Obecnie w "Zacheuszu" trwają rekolekcje andrzejkowe dla dzieci szkół podstawowych. - Przygotowujemy się do niedzielnego święta, uroczystości Chrystusa Króla - mówi ks. Misiewicz.
Sezon jesiennych rekolekcji dla dzieci i młodzieży w toku. W weekendy Dom „Zacheusz” w Nowym Kawkowie tętni życiem. - Wszystkie andrzejkowe oazy modlitwy obłożone są w stu procentach. Są nawet długie listy rezerwowe. Od początku roku szkolnego do końca listopada w sumie na rekolekcjach będzie ponad 500 osób. A w grudniu jeszcze mamy 3 kolejne turnusy. Na oazę andrzejkową dla młodzieży uruchomiliśmy dodatkowo dom rekolekcyjny w Głotowie, gdzie ks. Marek Proszek z radością nas gości. Po raz pierwszy organizujemy rekolekcje sylwestrowe dla dzieci szkoły podstawowej w „Zacheuszu” - mówi ks. Paweł Roszyński, moderator diecezjalny Ruchu Światło-Życie.
Obecnie w „Zacheuszu” trwają rekolekcje andrzejkowe dla dzieci szkół podstawowych. - Przygotowujemy się do niedzielnego święta, uroczystości Chrystusa Króla. Z dziećmi rozmawiam o tym, że Chrystus ma zajmować w naszym życiu pierwsze miejsce, że jest Królem - mówi moderator ks. Karol Misiewicz.
Na warsztatach dzieci przygotowały własne korony, które ofiarują Jezusowi, jako symbol ofiarowania swojego życia pod Jego panowanie.
- Pragnę porozmawiać z nimi o tym, jaki mają obraz króla tej ziemi, i jak on się ma do obrazu Chrystusa Króla. Jako chrześcijanie winniśmy wiedzieć, że ten, kto ma władzę, ma służyć. Jezus zbawił świat przez cierpienie, ofiarowanie samego siebie. Władza to nie tylko zaszczyt i przywilej. To poświęcenie, służba. O tym chcę rozmawiam i będę rozmawiać z dziećmi - dodaje ks. Misiewicz.
Moderatora rekolekcji wspierają animatorzy, którzy w grupach spotykają się z dziećmi, czytają Pismo Święte i prowadzą różne zajęcia i warsztaty. - Cieszę się, że mogę znów być w „Zacheuszu”, że tyle dzieci chce i przyjeżdża tu. Razem możemy poznawać różne tajemnice wiary, tym razem tajemnicę Chrystusa Króla. Bo niby wiemy, że Jezus Chrystus jest Królem, zawsze był i będzie, ale jutrzejsza uroczystość i dzisiejszy akt przyjęcia Chrystusa za Króla i Pana na nowo uświadamiają nam, że oddanie życia Zbawicielowi tak naprawdę dokonuje się każdego dnia, że to jest nieustanne powierzanie - mówi animatorka Weronika.
Spotkania, wspólne posiłki, wieczorne zabawy. I najważniejszy moment każdego dnia - Eucharystia. - Jestem tu po raz kolejny. Jest to dla mnie dobry czas spotkania się z przyjaciółmi, poznania nowych osób, ale ważniejsze jest spotkanie z Chrystusem. Dziś z Chrystusem Królem. Jemu oddajemy się wszyscy - podkreśla Ania.