Organizatorzy VIII Warmińskiego Jarmarku Świątecznego (15-18 grudnia) zapowiedzieli, że po raz kolejny nasze miasto odwiedzi Mikołaj z fińskiego Rovaniemi (stolica prowincji Laponia, miasto partnerskie Olsztyna).
Władze tego miasta skwapliwie podtrzymują legendę, że to właśnie stąd wyruszają sanie zaprzężone w renifery, wypełnione prezentami. Bezpłatne wejściówki na spotkanie z wyczekiwanym gościem można zdobyć w konkursie plastycznym „Kosmiczny Mikołaj”, organizowanym przez Miejską Bibliotekę Publiczną. Kosmiczny Mikołaj będzie zatem kolejnym wizerunkiem tego jednego z najpopularniejszych świętych.
Prawdziwy święty Mikołaj jednak nie latał nigdy saniami zaprzęgniętymi w renifery, nie miał też czerwonej czapki. Był biskupem Miry, urodził się na terenie obecnej Turcji ok. 270 roku, zmarł 6 grudnia ok. 345 lub 352 roku. Jego relikwie znajdują się w bazylice w Bari (południowe Włochy). Od najmłodszych lat Mikołaj był bardzo pobożny i chętnie pomagał ubogim. W rocznicę jego śmierci obchodzimy mikołajki - dzień obdarowywania się prezentami.
W wieku XX miała miejsce kradzież, a przynajmniej zamiana wizerunku tego świętego. Ma ona związek z realizowanym także w niedziele i święta konsumpcjonizmem. Współczesny wizerunek świętego Mikołaja jako rubasznego starszego pana z białą brodą i w czerwonym stroju, który w okresie świąt Bożego Narodzenia rozwozi dzieciom prezenty saniami ciągniętymi przez zaprzęg reniferów, narodził się w Stanach Zjednoczonych w latach 30. ubiegłego stulecia. Na potrzeby kampanii reklamowej pewnego bardzo znanego napoju gazowanego wymyślono tę bajkową postać. Jednocześnie okres przedświąteczny w świadomości i praktyce wielu osób kojarzy się z szałem przedświątecznych zakupów, stresem związanym z właściwym doborem prezentów, kolejkami w supermarketach i tłokiem na parkingach. A święty Mikołaj jest tu jedynie elementem kampanii marketingowych.
Na przekór tym tendencjom życzę Państwu duchowych prezentów za wstawiennictwem św. Mikołaja, patrona m.in.: dzieci, cukierników, marynarzy, notariuszy, rybaków, studentów, więźniów i panien.