35. rocznica wprowadzeniu stanu wojennego.
Na placu Solidarności w Olsztynie kilkaset osób wzięło udział w obchodach 35. rocznicy wprowadzeniu stanu wojennego. Do zgromadzonych pod pomnikiem Wolności Ojczyzny przemawiali m.in. wiceminister Jerzy Szmit, wojewoda warmińsko-mazurski Artur Chojecki i przewodniczący Solidarności w regionie Józef Dziki. - Stan wojenny był zbrodnią przeciwko narodowi polskiemu, był końcem rodzącej się w kraju demokracji. Wojciech Jaruzelski jeszcze raz udowodnił, że był marionetką i nie zależało mu na dobru Polaków. Historia wystawia mu dziś rachunek - mówił Artur Chojecki.
- To dzięki Solidarności mamy dziś wolną Polskę, demokratyczny kraj. To dzięki ludziom, którzy walczyli, aresztowanym, zabitym. Dziś wielu z nich żyje w nędzy i ubóstwie, tak nie powinno być. Historia najnowsza ciągle za mało mówi o tamtych czasach - my jesteśmy od tego, żeby ludziom o tym przypominać, mówić młodemu pokoleniu jak to było - podkreśla Józef Dziki. W swoim przemówieniu podkreślił, że władze komunistyczne potrafiły niszczyć kariery i ludzie, ale nigdy nie udało im się złamać ducha w narodzie.
Po przemówieniach przedstawiciele władz samorządowych i lokalnych, służb mundurowych, zakładowych związków zawodowych Solidarności, kombatantów, byłych więźniów politycznych, a także osób represjonowanych w czasie stanu wojennego złozyli pod pomnikiem Wolności Ojczyzny kwiaty i znicze.