Abp Józef Górzyński poświęcił replikę sztandaru "Solidarności".
Msza św. w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa była kolejnym punktem obchodów 35. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Wspólnej modlitwie przewodniczył metropolita warmiński abp Józef Górzyński. W swoim słowie skierowanym do zebranych przypomniał, że o działaczach, którzy przeciwstawiali się komunistycznej władzy mówiono, ze to oni burzą porządek i naruszają ład.
- Niezwykle istotne jest rozpoznanie prawdziwych wartości, tych, które pochodzą od Boga, one są nieprzemijające. Na fałszywych wartościach można zbudować tylko fałszywy świat, a im więcej się zbuduje tym większy będzie tragizm upadku - zaznaczył metropolita. Podkreślił także, że w dzisiejszych czasach bardzo łatwo przychodzi nam permisywizm, przyzwolenie na każde zachowanie, te złe również. - Komu jest łatwiej? Tym sprzed 35. lat, kiedy świat wartości był wyraźnie podzielony czy nam, którzy żyjemy w świecie zamętu i wśród rażącego naruszania wartości, z Bożymi przykazaniami na czele? - pytał zebranych abp Józef. Zaznaczył także potrzebę obchodzenia historycznych rocznic. - Dzięki takim wydarzeniom możemy uczynić refleksję nad tym, co było złe i dobre wtedy, żeby dobrze zagospodarować nasze „dziś” - powiedział abp Józef.
Na zakończenie Mszy św. poświęcił replikę sztandaru Regionu Warmińsko-Mazurskiego NSZZ „Solidarność”