Był ktoś, kto w końcu we mnie uwierzył. Dam radę! To zostało zasiane w moim sercu, niby zdanie-nic, ale wystarczyło.
Tak wielu ludzi straciło wiarę w siebie. Trzeba do nich dotrzeć, sprawić, by pokochali siebie, pogodzili się ze sobą, uwierzyli w miłość, choć w życiu tej miłości tak mało doświadczyli. To malutki płomień, a można nim przecież podpalić całe miasto. Skąd to wiem? Z historii własnego życia, z czasów, kiedy wydawało mi się, że nie jestem nic warta. Jednak wystarczyło jedno zdanie, jakby ziarno, by ono wzrosło i z czasem zmieniło moje życie. Bóg pomógł mi stanąć na nogi, a dzisiaj to ja chcę pomagać innym uwierzyć w siebie. Stąd Fundacja „Każdy Ważny”. Jak mówimy: „Budzimy ludzi do życia” – mówi prezes Ewa Kazimierczak.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.