Mija rok działalności Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury.
Nazywane naszym „oknem na świat” lotnisko w Szymanach od samego początku planowania miało sporo przeciwników. Wskazywali oni, że Warmia i Mazury nie potrzebują lotniska, że województwa nie stać na takie przedsięwzięcie i trzeba będzie je szybko zamknąć.
Tymczasem okazuje się, że pierwszy rok działalności (otwarcie lotniska miało miejsce 20 stycznia 2016 roku) kończy się lepiej niż zakładano. Lotnisko przyjęło i odprawiło ponad 2 tysiące samolotów, w połowie stycznia został odprawiony 50-tysięczny pasażer - to bardzo pozytywne zaskoczenie, ponieważ zakładano, że przez pierwszy rok lotnisko odprawi 37 tys. pasażerów. To oczywiście nie oznacza jeszcze, że województwo nie musi już finansować lotniska - samorząd będzie się dokładał do portu lotniczego jeszcze przez najbliższe 7 lat, w tym roku będzie to ponad 29 mln złotych.
Przez rok zmieniały się destynacje, do jakich można było dolecieć z Szyman - obecnie nie ma już Krakowa, Wrocławia, Monachium czy Berlina. Port Lotniczy Olsztyn - Mazury posiada obecnie dwa połączenia do Londynu - Luton realizowane przez Wizz Air oraz Stansted obsługiwane przez Ryanair. Już od 20 maja 2017 roku siatka połączeń mazurskiego lotniska powiększy się o regularne rejsy do Oslo - Torpp. Trwają również rozmowy w sprawie innych połączeń.