Benedyktyńskie Dni Skupienia zakończyły się w Gietrzwałdzie.
Rekolekcje poprowadził o. Włodzimierz Zatorski, mnich benedyktyński z opactwa w Tyńcu. Tematem rekolekcji była „Wola Boża w naszym życiu”.
- Zasadniczy problem polega na tym, że aby dobrze odczytać wolę Ojca, musimy przede wszystkim rozumieć, że On jest Ojcem - tłumaczy o. Zatorski i dodaje, że tę relację dobrze pokazuje przypowieść o miłosiernym ojcu lub inaczej: o marnotrawnym synu.
- Po powrocie syna ojciec przyjął go z ogromną miłością, wraca mu godność syna. Dopiero wtedy on mógł zrozumieć, jaka jest naprawdę wola ojca, i o co naprawdę chodzi w tej relacji. Ojciec przecież się nie zmienił, to w synu musiała się dokonać zmiana rozumienia. Dopełnieniem tego wszystkiego jest dialog ze starszym synem, któremu ojciec tłumaczy, że jego brat był umarły, a ożył - tłumaczy o. Włodzimierz. - Wolą Ojca jest to, żebyśmy byli żywi. Jeśli czujemy się jak niewolnicy, którzy słuchają rozkazów Pana, to nie odczytujemy woli Boga. Dopiero kiedy zamiast Pana widzimy Ojca, dopiero wtedy sens tych wskazań, poleceń jest właściwy - zaznacza mnich.
- Reguła św. Benedykta jest bardzo przydatna ludziom świeckim. Mnisi tłumaczą, że ich reguła, śluby, są całkiem normalne, wynikają z Ewangelii i dotyczą wszystkich. Stałość miejsca to nic innego jak stałość serca, kiedy podejmujemy decyzje. Mamy być posłuszni Bogu i codziennie się nawracać. To dotyczy każdego człowieka. Najważniejsze pytanie, jakie każdemu też stawiał św. Benedykt to „czy prawdziwie, swoim sercem, szukasz Boga?”. Jeśli tak, to to jest Twoje miejsce. Jeśli szukasz siebie albo sam nie wiesz czego, to szukaj dalej - mówi Barbara Marszałek ze wspólnoty Benedictus.
W Benedyktyńskich Dniach Skupienia uczestniczyło około 70 osób.