W konkatedrze św. Jakuba metropolita warmiński abp Józef Górzyński przewodniczył Mszy św. na rozpoczęcie Wielkiego Postu.

W homilii przypomniał, że posypanie głów popiłem przypomina nam, kim jesteśmy. - Prawda o nas samych to punkt wyjścia. Jeśli nie staniemy w prawdzie to nasza droga w czasie Wielkiego Postu na pewno nie będzie drogą nawrócenia. Do przemiany konieczna jest prawda - mówił abp Górzyński. Zaznaczył również, że niezwykle istotne jest uzdrowienie serca, a to możemy osiągnąć przez zaproszenie do siebie Jezusa Chrystusa.

- Wiele błędów popełniamy przez nieumiejętność kochania siebie i innych. W świecie potrzeba uzdrowienia serca, uzdrowienia umiejętności kochania siebie i drugiego człowieka - podkreślił metropolita i dodał, że ten proces należy zacząć od uzdrowienia relacji z Bogiem. - Świat potrzebuje miłości. Ona jest twórcza, pozwala się rozwijać, właściwe rozumieć nie tylko siebie, ale innych. Środowisko miłości jest dla człowieka naturalnym środowiskiem rozwoju i relacji. Ale uzdrawianie świata musimy zacząć od siebie - przypomniał abp Józef.