Dzięki Jezusowi staliśmy się wielką rodziną i to chcemy uświadomić dzieciom - mówi Iwona.
Od rana dom parafialny przy kościele pw. św. Józefa w Olsztynie tętnił życiem. W warsztatach zorganizowanych przez wspólnotę Krwi Chrystusa wzięły udział dzieci z Olsztyna i Łęgajn. - To coś więcej niż warsztaty. To spotkanie prowadzi ks. Damian Siwicki, misjonarz Krwi Chrystusa. Oprócz zajęć muzycznych i plastycznych dzieci dowiadują się, czym jest wspólnota Krwi Chrystusa, czym jest duchowość związana z tym ruchem i kim są misjonarze Krwi Chrystusa - wymienia Iwona Zielińska.
„Kiedyś tak obcy, dziś staliśmy się braćmi dzięki Jego krwi”, takie motto przyświecało całej inicjatywie. - Dzięki Jezusowi staliśmy się wielką rodziną, i to chcemy uświadomić dzieciom - dodaje Iwona.
Na warsztatach dzieci, które na co dzień śpiewają w parafialnych scholach, uczyły się nowych pieśni nawiązujących tematyką do Krwi Jezusa. Na warsztatach plastycznych dzieci wykonywały z kawałków drewna breloczki. - W ramach braterstwa obdarowujemy się wzajemnie tym, co wykonujemy. Ja oddam swój komuś, otrzymam zawieszkę wykonaną przez kogoś innego - mówi Asia.
Oprócz tego dzieci uczestniczyły w warsztatach liturgicznych. Ks. Damian prowadził spotkanie na temat duchowości Krwi Chrystusa, wyjaśniał, kim są misjonarze, kim jest św. Kacper del Bufalo i jakie dzieło Boże rozpoczął.
- Wspólnotę Krwi Chrystusa w Łęgajnach tworzą młodzi ludzie. Myślę, że wiele osób kojarzy ją raczej ze starszymi osobami. Raczej nie spotyka się dzieci i młodzieży. A w Łęgajnach we wspólnocie praktycznie nie ma dorosłych osób, są dzieci, jest młodzież. U siebie nie mamy warunków na zorganizowanie takiego spotkania, stąd przyjęliśmy zaproszenie proboszcza - wyjaśnia Iwona. Jest przekonana, że będą i następne spotkania.