Młodzieżowe czuwanie odbyło się w Pieniężnie.
Majowe czuwanie poświęcone było modlitwie za prześladowanych chrześcijan. - To bardzo ważny temat, o którym czasami zapominamy. Bardzo ważna jest pomoc zarówno finansowa, jak i duchowa. Chcemy młodym ludziom przekazać, że nawet jeśli nie mają możliwości wsparcia finansowego, to zawsze mogą ofiarować modlitwę - mówi o. Tomasz Bojarski SVD, prefekt seminarium werbistów w Pieniężnie.
Całonocne czuwanie rozpoczęło się od koncertu zespołu Pinoko Brothers, w planie znalazły się również Nieszpory, konferencja, ks. Waldemara Cisło, adoracja Najświętszego Sakramentu, Eucharystia, wystąpienie organizacji Open Doors, nabożeństwo majowe oraz Werbistowski Teatr Alegoryczny. Wszystko odbywało się pod hasłem „Głupi dla Chrystusa” zaczerpniętym z 1 listu św. Pawła do Koryntian.
- Idziemy, wystawiamy się na wiatr, trudności, prześladowania, nawet na śmierć. Ludzie patrzą i mówią „jacyś głupcy”. Ale to wcale głupie nie jest, walczymy o najważniejszą sprawę i nawet jeśli jesteśmy głupi w oczach świata, to na pewno nie w oczach Boga - tłumaczy br. Maciej Szumilak SVD, organizator czuwań w Pieniężnie.
- Chcemy budzić świadomość tego, że jesteśmy Kościołem. My jako misjonarze głosimy Chrystusa wszędzie, gdzie jesteśmy i to też przekazujemy młodym ludziom: każdy z nas przecież na mocy Chrztu Świętego jest misjonarzem, powinien się zaangażować w głoszenie Chrystusa, dać coś z siebie, choćby właśnie modlitwę za innych - zaznacza br. Maciej.