W Muzeum Misyjno-Etnograficznym Księży Werbistów w Pieniężnie można obejrzeć dwie nowe wystawy.
Poświęcone są prześladowaniom chrześcijan. Pierwsza kolorowa, choć z głębokim przesłaniem, to prace plastyczne nadesłane przez dzieci z całej Polski, biorących udział w konkursie plastycznym „Gdy myślę - misje”, z tytułem: „Prześladowani chrześcijanie. Mogę im pomóc”. Druga to fotografie, wymowne, pełne emocji i prawdy o prześladowaniach i życiu chrześcijan.
Już wiele osób zwiedzało przygotowane wystawy. - Ludzie muszą sobie uświadomić, że wielu cierpi za wiarę. Wiele ryzykują, muszą dokonywać heroicznych i tragicznych wyborów, żeby żyć w zgodzie ze swoim sumieniem. Na wystawę składa się 30 fotografii. Kiedy człowiek widzi zwinięty siennik, podarty koc, przerwany różaniec, to uzmysławia sobie, że tak może być. Połamane krzyże, zbita figurka Matki Bożej - mówi o. Wiesław Dudar SVD.
Wspomina dwie panie, które zwiedzały wystawę. Stanęły później obok leżącego na podłodze siennika, wszystko w nieładzie, który jakby mówił o tym, że niedawno stało się tu coś złego. - One się rozpłakały. Pytam, dlaczego. „Myśmy wiedziały, że są prześladowania chrześcijan. W telewizji widziałam. Ale tak naprawdę dopiero teraz, kiedy zobaczyłam ten barłóg, pomyślałam, że to mogłam być ja z mężem, z dziećmi, że to może być w moim mieście, to coś we mnie pękło” - wspomina.
- My mamy urlopy, wakacje, ale są gdzieś ludzie, którzy tego nie mają, którzy walczą o życie, bo wiara jest dla nich ważna - dodaje.