W kościele seminaryjnym WSD „Hosianum” odbyła się uroczystość podsumowania akcji Caritas „Pola nadziei”.
Na Mszy św. pod przewodnictwem abp. Józefa Górzyńskiego zgromadziła się liczna grupa wolontariuszy. - Pragniemy Bogu podziękować za tę akcję, podczas której wolontariusze zbierali pieniądze na rzecz hospicjum oraz pomagali podopiecznym - podkreślał dyrektor Caritas Archidiecezji Warmińskiej ks. Paweł Zięba.
- Akcja zaczęła się 4 października 2016 r. Dziś podsumowujemy ten czas. Zebraliśmy ponad 30 tys. zł. Kupiliśmy sporo sprzętu medycznego. Każde wsparcie jest bezcenne. Każde zaangażowanie młodych w szerzenie dobra jest bezcenne. Bogatym jest ten, kto daje - mówi kierownik hospicjum s. Luiza.
To była już szesnasta edycja tej akcji. - Oczywiście dzisiejsze spotkanie nie jest podsumowaniem definitywnym - uśmiecha się Sebastian Polakowski, katecheta z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 4 w Olsztynie, który wraz z młodzieżą przyjechał do seminarium. - Nie stawiamy kropki na końcu zdania, stawiamy kropkę nad „i”. I… pójdziemy dalej. A dalej będzie kolejna edycja, kolejny rozwój nadziei - mówi.
Abp Józef Górzyński, zwracając się do młodzieży podkreślał, że celem życia jest zbawienie, a dostąpimy go poprzez poznanie Pana Jezusa. - A jeśli chcemy Go poznać, musimy dążyć do dobra. A jeśli chcemy dążyć do dobra, winniśmy podjąć naukę Jezusa i czyny Jezusa. Jako ci, którzy czynicie dobro w imię Jezusa Chrystusa, miejcie świadomość, że głosicie zbawienie. Doprowadzacie innych do spotkania ze Zbawicielem. Dziękuję wam za tak czytelne świadectwo. Że je podejmujecie i niesiecie to, co najbardziej potrzebne w świecie. Nieście tę nadzieję, którą świat powinien poznać - mówił metropolita.
Powołując się na słowa papieża Benedykta XVI podkreślał, że dobro jest powinnością każdego człowieka, że powinien on dążyć do prawdy. - Chrześcijanin wie, co to jest prawda, bo prawda dla niego ma imię - Bóg. A dobro ma oblicze. Jest to oblicze Jezusa Chrystusa. Jeśli chcemy czynić dobro, ma ono dla nas imię i oblicze. Nie można mówić o chrześcijaninie, który nie wprowadza dobra w świat. To nie jest chrześcijanin. Dlaczego? Bo nie dąży do poznania Jezusa Chrystusa, nie dąży do zbawienia - mówił abp Górzyński.