Kto tu się modlił?

– Nie wyobrażam sobie wakacji bez kolonii Caritas, bez dzieci. To już jest częścią mojego życia – uśmiecha się pani Janina.

Ta wakacyjna przygoda rozpoczęła się przy naszych wigilijnych stołach. Zanim zasiedliśmy z rodzinami do wieczerzy, być może zapaliliśmy świecę Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom. – To był symbol, że w tym radosnym okresie narodzin Jezusa myślimy o potrzebujących i wspomagamy ich.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..