To była już szósta taka wyprawa do Świętej Lipki.
Wyrusza z Mrągowa i poprzez jeziora – szlakiem rzeki Dajny – dociera do sanktuarium maryjnego.
– Chcemy pokłonić się Matce Bożej, podziękować za otrzymane łaski i prosić Ją o opiekę – mówi Henryk Nikonor. Wodna pielgrzymka rozpoczęła się na jeziorze Juno w Mrągowie, skąd wyruszyło 47 osób. Opiekunem duchowym pątników był ks. Robert Kaniowski. Uczestnikami tej wyprawy były osoby nie tylko z Mrągowa, ale i z Bartoszyc, Warpun, Zyndak, Kiersztanowa, Lembruku, Polskiej Wsi, Surmówki, Gązwy czy Niemiec. – Sporo osób płynęło pierwszy raz. Najmłodszy uczestnik miał 10 lat, najstarszy – 70 – mówi pan Henryk. Po pokłonieniu się Maryi, wszyscy udali się do Domu Pielgrzyma na Mszę św., którą celebrował ks. Kaniowski.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się