– Duch Święty wszystko robi w odpowiednim czasie. Niczego nie przyspiesza, niczego nie spowalnia i działa dla ludzi przez ludzi – mówi Aneta.
Ksiądz Paweł wyszedł z Najświętszym Sakramentem z konkatedry św. Jakuba w Olsztynie na brukowaną ulicę, między kamienice starówki. Niektórzy przechodnie nawet nie zauważyli, że obok nich idzie Jezus, błogosławi im, wchodzi w ich życie i życie ich miasta. Stojąca pod murem dziewczyna wstydliwie schowała tlącego się papierosa. Ze zdziwieniem patrzyła na kapłana, na Najświętszy Sakrament. Oni szli razem, a ludzie przystawali, niektórzy coś szeptali do siebie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.