Połączyła ich chęć dzielenia się tym, co mają.
Po południu Katolicka Szkoła Podstawowa im. Świętej Rodziny w Olsztynie zamieniła się w miejsce kiermaszu, którego dochód przeznaczono na rzecz sióstr karmelitanek ze Spręcowa.
- Siostry od początku istnienia naszej placówki modlą się w naszej intencji. Otaczają duchową opieką nie tylko szkołę, ale i wszystkie rodziny, których dzieci uczą się u nas. To ogromny dar, którym nas obdarowują. Cóż my możemy? Możemy się im odwdzięczyć tym, co mamy - uśmiecha się dyrektor Anna Kobarynka-Łysek.
Stąd też powstało hasło kiermaszu: „Co mamy, to damy”. - A mamy owoce naszej pracy, czyli pieniądze. I nimi dzielimy się z siostrami - uśmiecha się przewodniczący rady rodziców pan Krzysztof.
Kiermasz to również święto rodzin, które licznie przychodzą, by uczestniczyć w zabawie. Przychodzą, by oglądać występy swoich dzieci, wcześniej wspólnie przygotowują ozdoby, które sprzedawane są na stoiskach. - Z mamą zrobiłem stroik. W sumie sporo czasu go robiliśmy. Ale najważniejsze, że razem - mówi Mateusz.
Na kiermaszu wystąpił również raper ks. Paweł, który zachwycił swoim występem młodą publiczność. Jednak najwięcej emocji było podczas licytacji przedmiotów podarowanych przez wojewodę warmińsko-mazurskiego Artura Chojeckiego, Iwonę Pavlovic i mistrzynię świata MMA Joannę Jędrzejczyk. Najcenniejsze były ikony napisane przez karmelitanki specjalnie na tę okazję.
- Połączyła nas chęć dzielenia się tym, co mamy. Ten wieczór co roku jest wspaniałym świętem nas wszystkich. Mamy czas na wypicie kawy, zjedzenie ciasta, na rozmowy w urządzonej specjalnie na ten wieczór kawiarence. Jednoczymy się w szczytnym celu. Dobrze, że robimy to całymi rodzinami, całą szkołą, wszyscy razem - mówi pani Krystyna.