Bądźmy nadzieją świata, na którą patrzą ci, którzy znajdują się w trudnej sytuacji - mówił abp Józef Górzyński.
Do Hotelu Wileńskiego przychodzi coraz więcej osób. Na razie siedzą w holu, czekając na kogoś, kto zaprowadzi ich na miejsce, gdzie odbywać się ma opłatek maltański.
W tym czasie na górze, trwają przygotowania. Do sali wchodzi Edyta Skolmowska, dyrektor Szpitala Pomocy Maltańskiej w Barczewie. - Jesteśmy dziełem maltańskim, dlatego aktywnie włączamy się w organizację opłatka maltańskiego w Olsztynie. Pozyskiwaliśmy sponsorów, aby każdy otrzymał również paczkę. Staraliśmy się, aby w niej były rzeczy niezbędne do przygotowania wigilii w domu - wyjaśnia.
Do sali wchodzą pierwsi goście. Powoli miejsca przy stołach zapełniają się. Wśród siedzących jest abp Józef Górzyński i ks. Andrzej Lesiński. - Jestem wzruszona, że zostałam zaproszona. Na co dzień niewiele osób o mnie pamięta… A tu i tacy goście wśród nas. Cieszę się, cieszę - wyznaje wyraźnie wzruszona pani Maria.
Na początku spotkania występ artystyczny prezentują uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Olsztynie. Wspólne śpiewy kolęd wprowadzają wszystkich w świąteczny nastrój. Później życzenia składa abp Józef Górzyński.
- Przywołujemy tu najwspanialsze wydarzenia w dziejach człowieka, które miały miejsce w Betlejem. Jezus, który się narodził, mówił o tym, jak trzeba patrzeć na każdego człowieka, jak dostrzegać jego potrzeby. On nauczył nas wrażliwości przejawianej nie tylko przy wigilijnym stole. Dzięki niej powstały takie dzieła, jak Zakon Maltański, który dedykował cała swoją działalność w służbie Chrystusowi, w Jego nauce: „byłem głodny, a daliście mi jeść, byłem spragniony, a daliście mi pić” - mówi metropolita.
Podkreśla, że chrześcijańska wrażliwość stoi u podstaw takich dzieł, jak pomoc ubogim i potrzebującym.
- Chciałbym życzyć, abyśmy tej wrażliwości nauczeni, dzielili się nią na co dzień, darem ludzkiej miłości i życzliwości. Bądźmy świadkami takiej postawy wobec innych. Jeśli w sercu nosimy przesłanie dobroci, miłości bliźniego, to potrafimy to objawiać wszędzie tam, gdzie jest to potrzebne. I chciałbym życzyć właśnie takiego przeżycia nie tylko nadchodzących świąt Bożego Narodzenia, ale całego nadchodzącego roku. Przekażcie słowa pozdrowienia i pamięci o potrzebujących tym, których będziecie spotykać, aby nikt nie czuł się samotny. Bądźmy nadzieją świata, na którą patrzą ci, którzy znajdują się w trudnej sytuacji. Doświadczajmy dobrej miłości - mówił abp Górzyński.
Podobne opłatki są organizowane przez Związek Polskich Kawalerów Maltańskich w 31 miastach m.in. w Warszawie, Krakowie, Katowicach, Myślenicach, Wadowicach, Tarnowie, Gliwicach, Olsztynie, Toruniu, Nowym Targu, Sopocie, Stalowej Woli i Bielsku-Białej.
Ideą Opłatka Maltańskiego jest szerzenie radości i pomoc osobom najbardziej potrzebującym. Dlatego na świąteczne spotkania przy opłatku zapraszane są ubogie rodziny wielodzietne, osoby niepełnosprawne, starsze i samotne, dla których przygotowano także prezenty świąteczne. Dla wielu z tych osób możliwość wzięcia udziału w Opłatku Maltańskim jest jedyną szansą na poczucie świątecznej atmosfery Bożego Narodzenia.