W polskiej tradycji w okresie po świętach Bożego Narodzenia i uroczystości Objawienia Pańskiego - Trzech Króli, domy mieszkańców odwiedzali kolędnicy. Elementem towarzyszącym kolędowaniu była wymiana darów. W zamian za składane życzenia, kolędnicy otrzymywali od gospodarzy smakołyki. Podczas kolędowania w różnej formie składano życzenia. Czy to poprzez śpiew, recytacje lub wykrzykiwanie tekstów związanych z Bożym Narodzeniem. Towarzyszyły temu przedstawienia kolędnicze oraz przebrania kolędników.

- W parafii pw. św. Jana Ewangelisty i MB Częstochowskiej w Bartoszycach zechcieliśmy również powrócić do pięknej polskiej tradycji kolędników - mówi ks. Paweł Szumowski. Dzieci i młodzież parafii, wraz ze swoimi duszpasterzami, jako kolędnicy życzyli błogosławieństwa Bożego i pomyślności w Nowym Roku. Razem, przebrani za postacie: Maryi, Józefa, Trzech Króli, pastuszków, anioła i diabła weszli do klatek schodowych bloków znajdujących się na terenie parafii, gdzie przez głośny i radosny śpiew zachęcali do wyjścia z mieszkań i wspólnego kolędowania. Na zakończenie księża udzielali parafianom indywidualnego błogosławieństwa, a kolędnikom można było  ofiarować podarki. 

- Spotkaliśmy się z bardzo życzliwym przyjęciem przez naszych parafian. Dużo osób chętnie otwierało drzwi swoich mieszkań i z otwartością włączało się w przeżywanie kolędowania. Wiele radości i uśmiechu na twarzach wszystkich spowodowane ze wspólnego radowania się z nowonarodzonego Chrystusa. Kolędowanie to również piękna forma ewangelizacji, wychodzenia do ludzi i głoszenia Dobrej Nowiny - podkreślają duszpasterze z Bartoszyc.