„Dzisiejsza uroczystość jest pochwałą wiary Maryi, ale jest jednocześnie pochwałą wiary ludu warmińskiego i mazurskiego” – mówił pół wieku temu prymas Polski.
Ten rok zapowiadał się dla służb niezwykle pracowicie. Trzeba było dokładnie inwigilować środowisko kleru warmińskiego, cały olsztyński Kościół. Ale było i ważniejsze zadanie do wykonania – poprzez odpowiednią propagandę trzeba było ludzi odwieść od uczestnictwa w tym wydarzeniu – zorganizować potańcówki, zawody sportowe, jakieś koncerty. I słać kolejne informacje do Departamentu IV Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Oni już działali.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.