W Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie odbyła się konferencja z okazji Narodowego Dnia Życia.
Spotkanie rozpoczęło się od pantomimy „Ręce” w wykonaniu młodzieży z Publicznego Specjalnego Katolickiego Ośrodka Edukacyjno-Wychowawczego w Kruzach. Młodzi artyści w bardzo sugestywny sposób przekazali, że Bóg dał każdemu z nas ręce do pracy, budowania, pomocy bliźnim, ale od nas samych zależy, czy te dary spożytkujemy w ten sposób, czy wybierzemy niszczenie i przemoc.
– Każdego dnia mamy wybór między dobrem a złem, między tym, co piękne, a tym, co to piękno niszczy. Narodowy Dzień Życia to zachęcenie do podjęcia refleksji nad wszystkim, z czym życie jest związane. W tym roku Dzień Życia obchodzimy pod hasłem „Niepodległa, Rodzinna” – to pewna puenta tego, co stanowi naszą społeczną tożsamość: w życiu każdego człowieka, każdej rodziny przejawia się to, co stanowi społeczny wymiar życia i tego, co wspólnie budujemy: nasza ojczyzna – mówił wojewoda Artur Chojecki.
Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. ks. Michał Tunkiewicz oraz dr Bawer Aondo-Akaa, działacz społeczny, ekspert Konwencji ‘ONZ’ Osób Niepełnosprawnych. – Wszyscy jesteśmy ludźmi, to jest podstawowy fakt, możemy prowadzić dyskusje filozoficzne, debatować, przerzucać się na argumenty, ale to nie jest kwestia dyskusji, a nauki – embriologia stwierdza, że życie zaczyna się od poczęcia, każde zasługuje na szacunek – przekonywał działacz pro-life. – Niektórzy twierdzą, że osoby z niepełnosprawnością to jedynie problem, bo trzeba na nie płacić podatki, a one przecież nic społeczeństwu nie dają. To nie jest tak – odchodzimy od systemu opieki na rzecz partnerstwa, gdzie osoby z niepełnosprawnością mogą coś również dać z siebie: nie tylko w kwestiach ekonomicznych, ale np. duchowych: uczą choćby wrażliwości, pokazują, jak żyć z cierpieniem – tłumaczył dr Bawer Aondo-Akaa.