- Mówimy, co robić, żeby nie pić, jak żyć wśród pijących. Niesiemy posłanie tym, którzy cierpią - podkreśla pani Beata, organizatorka dni skupienia osób uzależnionych.
W Głotowie odbyły się 4-dniowe dni skupienia osób uzależnionych. Na rekolekcje przyjechało 38 osób. - Organizowane są dla osób uzależnionych, współuzależnionych, ludzi, którzy - z racji wykonywanego zawodu - interesują się naszym problemem - wyjaśnia pani Beata.
Pierwsza dni skupienia odbyły się 3 lata temu. Z roku na rok chętnych jest coraz więcej, bo to jest doskonała okazja do umocnienia się na drodze nieustannej walki ze swoją słabością. - Spotykając się, dzielimy się swoim doświadczeniem, siłą i nadzieją. Pracujemy z osobami duchownymi i świeckimi. Przerabiamy 12 kroków anonimowych alkoholików. Ważnymi momentami są uczestnictwo w Drodze Krzyżowej i codzienna Msza św. - zaznacza pani Beata.
Co ważne, w dniach skupienia uczestniczą nie tylko osoby wierzące. - Jesteśmy, by zarażać się nadzieją i dodawać sobie sił. Obecne są osoby z kilkutygodniową abstynencją, jak i ci, którzy trwają w niej ponad 30 lat. Mówimy, co robić, żeby nie pić, jak żyć wśród pijących. Niesiemy posłanie tym, którzy cierpią - dodaje organizatorka.