Już 6 lipca pątnicy wyruszą do Wilna, a 30 lipca – do Częstochowy.
W wakacje wiele osób zastanawia się, czy wybrać morze czy góry. Ale są i tacy, dla których zasadniczym pytaniem jest, czy iść na jedną pielgrzymkę czy na dwie... Tradycyjnie już z archidiecezji warmińskiej wyruszą dwie pielgrzymki: do Ostrej Bramy – po raz 28., a na Jasną Górę – po raz 35. W tym roku odbywają się one pod hasłem: „Duch, który umacnia miłość”. – W pielgrzymce do Wilna bierze udział wiele osób starszych – dla niektórych jest to podróż sentymentalna, powrót do korzeni. Pokonujemy w ciągu dnia takie same odległości, co na trasie do Częstochowy, ale tu idzie mniej osób, jest większy spokój, większe wyciszenie, jest dużo czasu na modlitwę, refleksje – właśnie takiej formy pielgrzymowania szukają przede wszystkim osoby starsze – tłumaczy ks. Jarosław Dobrzeniecki, dyrektor warmińskich pieszych pielgrzymek. Zaznacza jednak, że pielgrzymki są dla wszystkich: najmłodsi uczestnicy mają po kilka lat, najstarsi – powyżej 80.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.