W diecezjalnym sanktuarium Bożej Opatrzności w Bartągu w ostatnią niedzielę sierpnia odbywa się doroczny odpust.
Tegorocznej uroczystej Eucharystii przewodniczył rektor Warmińskiego Seminarium Duchownego „Hosianum” ks. dr Hubert Tryk, który wygłosił także homilię.
Przed Mszą św. proboszcz ks. Leszek Kuriata wręczył tradycyjne statuetki Anioły Opatrzności dla zasłużonych parafian.
W homilii ks. Hubert Tryk wezwał wiernych do zastanowienia się nad własnym życiem i przypomnienia sobie trudnych chwil, w których można odnaleźć działanie Bożej opatrzności, oraz do wyrażenia swojego dziękczynienia. Nawiązując do tekstu Ewangelii, zalecił, abyśmy nie troszczyli się zbytnio o naszą przyszłość, ale zawierzyli ją Bogu.
- Musimy przyjąć do wiadomości, że własnymi siłami nie jesteśmy w stanie nawet dodać jednej chwili do naszego życia, a co dopiero rozwiązać trudne problemy. Powinniśmy z ufnością powierzać je Bogu, tak jak dzieci ufają rodzicom - mówił.
Nawiązywał do przykładu św. Faustyny, która w "Dzienniczku" opisuje, jak Jezus uczył jej postawy dziecięctwa Bożego. Po Mszy św. odprawiono nowennę do Bożej Opatrzności.
Uroczystości zakończyła procesja z Najświętszym Sakramentem dookoła kościoła oraz odśpiewanie uroczystego „Te Deum”. Wierni licznie modlili się przed obrazem „Bóg patrzy i opatrzy”.