W klasztorze sióstr karmelitanek bosych w Spręcowie odbył się dzień duchowości, którego tematem przewodnim było pytanie: „Teresa od Dzieciątka Jezus - nowoczesna święta?”.
Mszę w. odprawił karmelita o. Kamil Strójwąs w koncelebrze trzech kapłanów. W homilii nawiązał do święta Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała, przypominając, że aniołowie będąc posłańcami Boga, łączą niebo z ziemią. Kontemplując oblicze Boga, równocześnie służą ludziom na ziemi.
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus twierdziła, że aniołowie stróżowie ludzi najmniejszych, wpatrując się w oblicze Boga, poznają wszystko to, czego Bóg udziela ludziom. Obiecała, że po swojej śmierci będzie pomagać ludziom na ziemi, dopóki anioł nie powie jej: „czas się skończył”.
Następnie zebrani wysłuchali konferencji o. Kamila, w której podkreślił „nowoczesność” jej postawy i duchowości. W czasach jansenizmu głoszono, że Bóg jest surowy, karze za każdy grzech, wzbudzano strach przed Bogiem nawet wśród dzieci pierwszokomunijnych, przedstawiając męki, jakie grzesznicy będą cierpieli w piekle. Wobec grzeszności ludzkiej natury tylko nieliczni, wyjątkowi ludzie mogli liczyć na dostanie się do nieba.
- Święta Tereska była osobą radykalną, już w wieku dziesięciu lat drażniła ją postawa przywiązania do nawet drobnych ziemskich przyjemności łączona ze służbą Bogu. Nie odpowiadała jej postawa uznawana za religijną, szukała więc własnej drogi do świętości - mówił o. Strójwąs.
- Nie mogąc być wielką, umniejszała się. Szukając własnej drogi, znalazła wielką miłość Boga, który szuka ludzi gotowych przyjąć tę miłość, a znając nasze słabości, pragnie nas przyjąć takimi, jakimi jesteśmy. Nie udawajmy więc przed Bogiem, że spełniając wymogi świętości, staniemy się wielcy i godni nieba - dodał o. Strójwąs.
- Poznając sens tajemnicy wcielenia Boga w człowieka wie, że i człowiek przechodząc przez ziemię, musi przyjąć krzyż, co umożliwi mu by tak jak Jezus wejść do niebieskiej chwały. - Nie narzekajmy więc, że ta nasza droga jest taka trudna, że cierpimy, bo Bóg też cierpi wtedy razem z nami, nie róbmy przykrości Bogu. Ofiarując się Bogu Św. Tereska pragnęła, aby jej niebo polegało na czynieniu dobra na ziemi - mówił o. Strójwąs.
Po konferencji alumni WSD „Hosianum” w Olsztynie prowadzili rozważania na temat: „Co mogę uczynić, by Bóg był bardziej kochany przez ludzi”. Alumni wraz z rektorem seminarium ks. Hubertem Trykiem poprowadzili modlitewne czuwanie w intencji powołań kapłańskich.
Dzień duchowości zakończył się tradycyjnie poświęceniem róż, które można było zabrać z sobą, jako znak szczególnej opieki i wstawiennictwa św. Teresy od Dzieciątka Jezus.