- Niech świątynia w miejscu waszego pielgrzymowania przez życie będzie przypomnieniem, że wśród nas jest Bóg - mówił podczas poświęcenia kościoła abp Józef Górzyński.
Uroczystej Eucharystii z obrzędem poświęcenie kościoła pw. św. Faustyny Kowalskiej w Ostródzie przewodniczył abp Józef Górzyński. - Dziś, w dniu poświęcenia kościoła, stajemy przed Bogiem z wielką wdzięcznością w sercu za 25 lat istnienia naszej parafii. Dziękujemy Bogu za ludzi, dzięki zaangażowaniu których możemy dziś gromadzić się w pięknej świątyni - powiedział, witając zgromadzonych, proboszcz ks. Władysław Szmul.
Podkreślał, że istotą życia parafialnego jest kościół duchowy i materialny, wyrażając jednocześnie nadzieję, że poświęcony dom Boży będzie gromadzić liczne rzesze wiernych. - Dziękując Bogu za świątynię i wspaniałych parafian, powierzam wszystkich nieustającej opiece Matki Bożej oraz orędownictwu św. Faustyny Kowalskiej, św. Józefa i św. Jana Pawła II - mówił proboszcz.
Po powitaniu abp Józef Górzyński pobłogosławił wodę, a następnie poświęcił nią kościół i zgromadzonych wiernych.
On także wygłosił homilię. - Kto jest świątynią Pana? Nie co, a kto. Św. Paweł nie pozostawia złudzeń, kiedy mówi: „Wy jesteście świątynią Pana”. Jeśli świątynia to jest miejsce przebywania Boga, to Bóg przebywa w sercach tych, którzy Go przyjęli i poprzez sakrament chrztu św. dali się przemienić mocą łaski Bożej w dzieci Boże - mówił metropolita.
Przypominał, że chrześcijanie od zawsze świątynię rozumieli nie inaczej, jak miejsce, w którym gromadzi się Kościół. - Nie przypadkowo określamy tym samym słowem lud Boży, Kościół, i miejsce, gdzie ten lud Boży się gromadzi. Nie ma innej idei, która wyjaśnia treść budynku, który oddajemy do kultu, jak odbicie tego, czym jest Kościół. A gromadzi się podejmując Boga, który w tym miejscu zstępuje i staje się obecny w sercach tych, którzy gotowi są Go przyjąć. Bóg wkracza w nasze życie - mówił abp Górzyński.
Podkreślał, że akt poświęcenia świątyni dokonuje się tylko raz, podobnie jak chrzest. - Dokonujemy tego z nadzieją, że dla nas ten znak będzie zawsze wymowny, że ilekroć będziemy tu wchodzili, będzie odżywać w nas świadomość, kim jesteśmy, a jesteśmy świątynią Boga - mówił metropolita warmiński.
Podkreślał, że kiedykolwiek spojrzymy na znaki święte w kościele, na obrazy tych, którzy o Bogu nam mówią, to ma w nas zrodzić się ta myśl o naszej chrześcijańskiej tożsamości, kim ja jestem, a po tym świadomość, co ma się tu w świątyni dokonać w nas.
- Nie poza nami, nie tylko na ołtarzu, ale w nas co ma się dokonać, aby czas mojego pobytu tutaj nie był czasem straconym, albo nie był przeżyty bez obecności Ojca. Bo tam, gdzie nie ma Boga, nie ma świątyni. Dlatego tak ważne jest, by dbać o obecność Boga w nas. Te znaki są nam potrzebne, aby nam o tym przypominać. Niech wasza świątynia w miejscu waszego pielgrzymowania przez życie będzie przypomnieniem, że wśród nas jest Bóg, a Jego przebywanie jest przede wszystkim w waszych sercach. O to mamy się troszczyć, myśląc o nas samych i tych, za których jesteśmy odpowiedzialni, a więc także za naszych braci w wierze, za wspólnotę parafialną - mówił abp Górzyński.
Po homilii rozpoczęła się modlitwa poświęcenia i namaszczenia. Odśpiewano Litanię do Wszystkich Świętych. Po niej metropolita warmiński odmówił modlitwę poświęcenia. Następnie odbyło się namaszczenie ołtarza i ścian kościoła. Po nim okadzenie ołtarza i kościoła. Później zapalono świece i oświetlenie świątyni.
Na koniec Eucharystii przedstawiciele parafii dziękowali metropolicie za poświęcenie kościoła i księdzu proboszczowi za wieloletnią posługę. - Ten dom Boży jest teraz szczególnym miejscem. Możemy gromadzić się w nim na wspólnej modlitwie, możemy doświadczać jedności ludzi wyznających te same wartości, powierzać Bogu nasze troski i radości, dziękując za otrzymane łaski i prosić o te potrzebne. Wierzymy, że to niezwykłe wydarzenie wzmocni nas wszystkich. W naszych sercach panuje radość, bo ta świątynia została oddana na wyłączną służbę Panu Bogu. Dziękujemy ekscelencji - mówili.
Zwracając się do ks. Władysława Szmula, wyrażali wdzięczność za 25 lat posługi i budowania duchowego i materialnego kościoła. - Dziękujemy za miejsce wyciszenia i modlitwy, za wszystkie wspólnoty, za pracę z dziećmi i młodzieżą, za wielkie serce, życzliwość i głęboką przykładną wiarę - mówili.
Proboszcz ks. Władysław Szmul dziękował parafianom za wspólną pracę, za pomoc. - Nie zostawiliście mnie nigdy samego - podkreślał proboszcz.
Po Eucharystii abp Józef Górzyński poświęcił tablicę upamiętniającą poświęcenie kościoła oraz obelisk z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.