Nowy Numer 16/2024 Archiwum

Mamy to we krwi

W Urzędzie Marszałkowskim odbyła się uroczysta gala z okazji Dni Honorowego Krwiodawstwa.

- To wspaniali ludzie, którzy oddają cząstkę siebie każdemu, komu jest to potrzebne. Wszystko odbywa się anonimowo - często są to ludzie, których znamy, mijamy na ulicy i nawet nie wiemy, że człowiek, z którym rozmaimy jest bohaterem, że ratuje życie - mówi marszałek Gustaw Marek Brzezin.

- Sztucznej krwi nadal nie ma, choć badania nad nią trwają od wielu lat. Dlatego krew od dawców jest na wagę złota, a honorowi dawcy są tak wyjątkowi i zasługują na uznanie - przekonuje Dorota d’Aystetten, dyrektor Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża.

Podczas uroczystości zostały wręczone odznaczenia - jedno z nich otrzymał st. chor. sztab. Sebastian Jaszak, prezes Wojskowego Klubu HDK PCK przy 9 Brygadzie Kawalerii Pancernej w Braniewie.

- Każdy honorowy krwiodawca to bohater, a krwiodawca w mundurze to dodatkowo ktoś, kto ma obowiązek i czuje ten obowiązek, by stać na straży granic, także zdrowia i życia ludzkiego - mówi S. Jaszak. Sam od 1995 roku oddał już ponad 46 litrów krwi. - Oddawanie krwi po prostu weszło mi w krew, nawet dziś przed przyjazdem tu oddałem - mówi Jaszak.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy