Mamy dziś szansę poznać prawdę, odkryć prawdziwe światło.
Już po raz 6. w Olsztynku odbył się Orszak Trzech Króli - pierwsze uliczne jasełka miały miejsce w 2014 roku.
Orszak rozpoczął się Mszą św. w kościele Najsowitszego Serca Pana Jezusa. - Wyruszamy dziś, by oddać hołd Dziecięciu. Jest to dla nas wszystkich okazja, by właśnie w taki sposób oddać cześć Jezusowi - ale jest to również forma wyznania naszej wiary. Jesteśmy tu nie tylko po to, by przejść, pokazać się, ale też wyznać naszą wiarą, że Dzieciątko Jezus jest naszym Zbawicielem - mówił na początku Eucharystii ks. kan. Stanisław Pietkiewicz.
W homilii przypomniał, że Mędrcy poszukiwali w swoim życiu czegoś bardzo konkretnego. - Patrzenie w gwiazdy według pojęć starożytnych było poszukiwaniem prawdy, celu w życiu. Takimi byli ci Trzej Mędrcy, Trzej Królowie. Poszukiwali prawdy, by odkryć prawdziwe wartości, i to im zostało dane - zobaczyli gwiazdę, która była znakiem czegoś wyjątkowego. Poszli za nią w nieznane, zobaczyć, co się stało i czego ta gwiazda jest znakiem. W trakcie wędrówki pewnie mieli różne myśli, ale kiedy w końcu dotarli do celu, odkryli Prawdę. My również chcemy doświadczyć spotkania z Dzieciątkiem Jezus, tego prawdziwego, które wiąże się z naszym, moim i twoim otwarciem na przychodzącego Jezusa, mamy szansę poznać prawdę, odkryć prawdziwe światło na nasze życie - mówił ks. Pietkiewicz.
Po wspólnej modlitwie wierni uformowali orszak, a prowadzeni przez gwiazdę na swej drodze spotkali m.in. dwór Heroda czy bitwę między aniołami i diabłami. Po drodze do stajenki, w której czekała Święta Rodzina, wszyscy uczestnicy mieli również okazję, by przejść przez specjalną „bramę do nieba”.