Liczba zgłoszeń nieustannie się zwiększa. Napływają one nawet z Niemiec czy... Uzbekistanu. Dlatego są marzenia o rozbudowie.
Właśnie mijają dwa lata od otwarcia Kliniki Budzik dla dorosłych, do której trafiają osoby w śpiączce. W tym czasie udało się wybudzić 11 osób, choć – jak podkreśla personel – pragnienie pomocy jest większe. – Budzik jest młodą placówką, dopiero się uczymy, a już coraz częściej odnosimy sukcesy – uśmiecha się dr Łukasz Grabarczyk, koordynator Budzika przy Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Olsztynie.
Dostępne jest 17% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.