Rekolekcje powołaniowe rozpoczęły się w WSD MW Hosianum w Olsztynie.
Na rekolekcje powołaniowe do Olsztyna przyjechało 35 młodych mężczyzn z całej archidiecezji warmińskiej. - W rekolekcjach chodzi o spotkanie z Bogiem, spotkanie ze Słowem. Ten czas ma doprowadzić do tego, by coś się zadziało w sercu. Są to rekolekcje powołaniowe, ale nie chodzi o to, by ci młodzi ludzie od razu wstępowali do seminarium, ale rekolekcje mają pomóc rozpoznać swoją drogę powołania, znaleźć czas, by zastanowić się nad odpowiedzią na pytanie: do jakiej drogi Pan Bóg mnie powołuje? - tłumaczy ks. Hubert Tryk, rektor Hosianum.
Pytań będzie zdecydowanie więcej, gdyż rekolekcje przebiegają pod hasłem „Bo warto pytać”, a prowadzi je ks. Jakub Bartczak.
- Zawsze warto zadawać pytania… Każdy młody człowiek pyta o to, jakimi wartościami się w życiu kierować, pyta o drogę swojego życia - młodość wiąże się ze znakami zapytania, młodość to ciągłe pytania i szukanie odpowiedzi i sensu swojego życia - mówi prowadzący.
Uczestnicy podkreślają, że myślą o swoim życiu, o tym, czy Bóg wzywa ich do podjęcia drogi kapłaństwa, ale chcą to sprawdzić. - Ten czas ma nam pomóc odpowiedzieć sobie na kilka ważnych pytań, dać jakieś wskazówki, jak dobrze to powołanie rozeznać - mówią chłopacy.
Przez ostatnie lata rekolekcje powołaniowe odbywały się w okresie między świętami Bożego Narodzenia a końcem roku. - W tym roku zmieniliśmy koncepcję: nie tylko termin jest inny, ale też zaprosiliśmy do poprowadzenia rekolekcji kogoś „z zewnątrz”. Podczas rekolekcji uczestnicy będą mogli zobaczyć, jak wygląda życie we wspólnocie kleryckiej, poprzednio rekolekcje odbywały się w czasie, kiedy seminarium było puste, a teraz są klerycy - mówi ks. Tryk.