– Co mam w zamian za to, że nie piję? Znam siebie, wiem, kim jestem i jaki jestem – mówi jeden z uczestników spotkań.
Kolejny wtorek „U Piotra”. Każda kolejna osoba wchodząca do pokoju witana jest z entuzjazmem. Od razu widać, że wszyscy dobrze się znają, pytają, co słychać i jak minął kolejny tydzień. Po chwili wszyscy stają, biorąc się za ręce, i rozpoczynają spotkanie wspólną modlitwą: „Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić, i mądrości, abym odróżniał jedno od drugiego...”. Jeszcze uścisk dłoni i przeczytane na głos 12 tradycji AA, w tym ta, która mówi, że „jedynym i najwyższym autorytetem w naszej wspólnocie jest miłujący Bóg...”. Tak od dekady wieczór zaczyna Grupa Anonimowych Alkoholików w Kiwitach.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.