Uroczystości rozpoczęły się Eucharystią w bazylice w Świętej Lipce.
Liturgii przewodniczył o. Wiesław Kulisz SJ, z którego inicjatywy powstał chór. - Pragniemy dziękować Bogu za dar Chóru Świętolipskiego. 10 lat upłynęło szybko. Zeszły rok był owocny dla chóru, który mógł zaistnieć w telewizji. A wszystko ku czci Boga w Trójcy Jedynego i Matki Bożej Świętolipskiej - mówił na wstępie superior o. Aleksander Jacyniak SJ.
W wygłoszonej homilii o. Wiesław Kulisz SJ wspominał początki chóru, który pierwszy raz zaśpiewał podczas Wielkanocy w 2009 roku. - Chór doskonale wpisuje się w muzyczne, religijne i duchowe tradycje naszego sanktuarium. Dziękujemy Bogu za ten dar, jakim została ubogacona nasza wspólnota - mówił o. Kulisz.
Wspominał historię z Kany Galilejskiej, gdzie Jezus zamienił wodę w wyborne wino. - Ta woda to nasza zwyczajność, to, co mamy. Ale ofiarowane szczerze i dane do końca może być przez Pana pobłogosławione i przemienione. To o was mowa. Każdy dał, co miał, dał w słusznym celu i widzimy, jak to się zmieniło, Pan pobłogosławił i od 10 lat ta bazylika syci się waszym śpiewem, waszą modlitwą, ubogacaniem uroczystości - mówił jezuita.
Dziękował katarzynkom s. Marlenie Kuliś i s. Monice za opiekę nad chórem. Dziękował panu Rafałowi Sulimie, Jakubowi Chorosowi i Adamowi Kowalskiemu.
Po Eucharystii odbyło się jubileuszowe przyjęcie, które rozpoczęło się od odtańczenia Poloneza. Był urodzinowy tort. Wspólne spotkanie było okazją do wspomnień.