- Szpital jest także przestrzenią duchową, w której człowiek może przewartościować swoje życie - podkreśla ks. Karol Gresik.
W Olsztynie oraz okolicy zostały ustanowione na czas Wielkiego Postu kościoły stacyjne. W sobotę wierni mogli modlić się w Kaplicy Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Szpitalu Miejskim w Olsztynie.
Liturgia stacyjna jest formą przygotowania do Świąt Wielkanocnych, kiedy myślimy o pokucie, modlitwie, czytaniu słowa Bożego. Podczas dnia modlitwy trwają wystawienie Najświętszego Sakramentu i całodzienna adoracja, odmawiane są Koronka do Bożego Miłosierdzia, Droga Krzyżowa, Gorzkie Żale z kazaniem pasyjnym oraz Msza św.
- Większość kościołów stacyjnych to świątynie parafialne. Ale mamy w sercu Olsztyna perełkę w postaci kaplicy szpitalnej, która stała się kościołem stacyjnym. To wydarzenie wyjątkowe, bo jest to zaproszenie dla wszystkich osób, zarówno mieszkańców Olsztyna, jak i pacjentów szpitala, ich rodzin oraz pracowników. Jest to możliwość skorzystania z czasu pojednania wielkopostnego - mówi ks. Karol Gresik, kapelan Szpitala Miejskiego w Olsztynie.
W takim miejscu, jakim jest szpital, jest to szczególnie ważne. - Szpital jest także przestrzenią duchową, w której człowiek może przewartościować swoje życie - podkreśla kapelan.
Łatwiej dostrzega się takie wartości, jak nadzieja w chorobie, wsparcie ze strony drugiego człowieka i Pana Boga. - Myślę, że nabożeństwa związane z męką Pana Jezusa, mogą w konkretny sposób ukazać bliskość Pana Boga, czyli pokazać nadzieję, że po cierpieniu ludzkim nie ma martwego punktu, ale jest nadzieja zmartwychwstania i wszyscy, którzy łączą się również z nami duchowo przez transmisję telewizyjną - bo nabożeństwa z kaplicy są transmitowane na oddziały szpitala - mogą ten czas zjednoczenia z Bogiem wspólnie przeżywać - podkreśla ks. Gresik.