W Dobrym Mieście młodzież przygotowująca się do sakramentu bierzmowania uczestniczyła w modlitwie o dary Ducha Świętego.
- W czasie cyklu przygotowania do sakramentu bierzmowania idziemy zgodnie z prawdami kerygmatycznymi, w których ostatni etap stanowi wylanie darów Ducha Świętego. Dla młodych ten wieczór ma być umocnienie w mocy Ducha Świętego. Przed nimi wiele decyzji i zadań, więc On niech ich w tym prowadzi - mówi ks. Marcin Wrzos, koordynator Odnowy w Duchu Świętym Archidiecezji Warmińskiej.
Na spotkanie zaproszono akademicką wspólnotę Soli Deo Omnia.
- Nasze dziejesz spotkanie to kwintesencja całego przygotowania młodzieży do przyjęcia sakramentu bierzmowania. Patrząc na młodego człowieka dostrzegamy przede wszystkim potrzebę przybliżenia mu Jezusa i podstawowych prawd o Jego miłości. Wyjątkowość dzisiejszego spotkania polega na tym, że to młodzi modlą się za młodych. Chcemy pokazać naszej młodzieży, że nie są sami, ale że są młodzi, którzy świadczą o Jezusie i przyjechali tutaj za nich pomodlić się. Młody człowiek przystępujący do bierzmowania widzący studentów modlących się i mówiących o Bogu może zobaczyć żywy Kościół - ks. Eryk Sienkiewicz.
Młodzi uczestniczyli w adoracji Najświętszego Sakramentu, podczas której mogli podejść poprosić o modlitwę wstawienniczą.
- Kiedyś już uczestniczyłam w takiej modlitwie. Z pewnością dało mi to nowe spojrzenie na modlitwę. Nawet fizyczne podejście do ołtarza, bliżej Pana Jezusa, już było przeżyciem. Mam nadzieję, że sakrament bierzmowania nie będzie końcem tej przygody z Jezusem, ale jeszcze bardziej otworzy mnie na Niego -mówi Julia, kandydatka do bierzmowania.
- Przeżycie dzisiejszego spotkania pokazuje, że z Bogiem można być bliżej. Modlitwa to dla mnie rozmowa z kimś kto mnie wysłuchuje, kto jest moim Ojcem. Takiego Boga tutaj poznaję - dodaje Natalia, kandydatka do bierzmowania.
- Naszym charyzmatem jest modlitwa wstawiennicza, więc cieszymy się, że możemy dzisiaj ofiarować nasza modlitwę tym młodym ludziom. Mam dużą radość z obecności tutaj. Sam nie doświadczyłem tego w ich wieku, więc mam nadzieję, że zasialiśmy dzisiaj dobre ziarno. Podchodzili do nas i prosili o modlitwę, a to już dużo - opowiada Szymon, ze wspólnoty Soli Deo Omnia.