Palma to znak zwycięstwa. Procesja z palmami zawiera w sobie radość, która poprzedza radość z procesji rezurekcyjnej. Jest to jednak radość niepełna, gdyż pełna będzie w poranek Wielkanocny - tłumaczy ks. prof. Władysław Nowak i dodaje, że zwyczaj procesji rozwinął się w IV w.

- W XI w. zaczęto błogosławić i święcić palmy. Do dziś to robimy, a palmy - dziś poświęcone - w przyszłym roku zostaną spalone, a popiół z nich będzie służył do posypania głów popiołem w Środę Popielcową - mówi ks. Nowak.

Mszy św. w konkatedrze św. Jakuba w Olsztynie przewodniczył abp Józef Górzyński. - Niedziela Palmowa to wprowadzenie do tego, co będziemy przeżywać w Wielkim Tygodniu - rozważanie Męki Pańskiej, które kończy się radością poranka Zmartwychwstania. Musimy mieć świadomość, że od zrozumienia tajemnicy Krzyża zależy rozumienie naszego życia - ono się tłumaczy tą tajemnicę, a gwarancją chwały z Chrystusem jest przylgnięcie do Niego, bo innej drogi do chwały niż ta, którą pokazał nam Jezus, nie znamy - podkreśla metropolita.