Celem nowego oddziału jest zwiększenie wykrywalności i zmniejszenie śmiertelności z powodu m.in. nowotworów płuc.
Kilka lat temu skierowaliśmy ankietę do lekarzy pulmonologów, dotyczącą rozpoznawania chorób rzadkich układu oddechowego. Jej wyniki uzmysłowiły nam, że tylko lekarze z ośrodka referencyjnego z doświadczeniem klinicznym są w stanie rozpoznać i leczyć te choroby. Cel, który wówczas sobie postawiliśmy, dziś został osiągnięty - mówi Irena Petryna, dyrektor szpitala. - Szpital może dzięki temu sprawnie zdiagnozować rzadko wykrywalny nowotwór płuc czy też zająć się wczesną wykrywalnością cywilizacyjnych chorób układu oddechowego, do których należy zaliczyć obturacyjny bezdech senny - dodaje.
Do chorób rzadkich zalicza się także m.in. międzybłoniak płucny, alergiczne zapalenie pęcherzyków płucnych, chorobę tkanki śródmiąższowej, nadciśnienie płucne, rozedmę spowodowaną niedoborem alfa 1 czy też mukowiscydozę.
Nowy oddział podlega pod klinikę pulmonologii i ma 17 łóżek szpitalnych. Jej koordynatorem jest prof. Anna Doboszyńska. - Ten oddział to wielka pomoc w diagnostyce i leczeniu. Robiliśmy to do tej pory w naszej klinice, ale dzisiejsze otwarcie uprawomocniło nasze działanie. Nowy oddział to duży dar dla nas - mówi prof. Doboszyńska.
Oddział pobłogosławił abp Edmund Piszcz. W otwarciu udział wzięli także: Gustaw Marek Brzezin, marszałek województwa warmińsko-mazurskiego, Sławomir Sadowski, wicewojewoda warmińsko-mazurski, Andrzej Abko, starosta powiatu olsztyńskiego, dyrektorzy szpitali olsztyńskich oraz zaproszeni goście.
Inwestycja kosztowała 5,4 mln zł. Większość pochodziła z kasy unijnej. Budowa została wsparta także przez samorząd województwa.