Pracownicy oraz wolontariusze Caritas Archidiecezji Warmińskiej zbierali pieniądze na hospicjum dla dzieci w Olsztynie.
Żółta Niedziela wpisuje się w akcję Pola Nadziei. Chcemy pokazać, że hospicjum to nie koniec, że hospicjum to też życie - tłumaczy s. Luiza Świerczewska.
- Caritas to przede wszystkim miłość w praktyce. Dziś szczególnie tę miłość chcemy ukierunkować na osoby chore, na podopiecznych hospicjum domowego, ale chcemy też propagować inicjatywę powstania hospicjum stacjonarnego dla dzieci w Olsztynie - na ten cel będziemy dziś zbierać pieniądze - mówi ks. Paweł Zięba, dyrektor warmińskiej Caritas.
Żółta Niedziela rozpoczęła się od Mszy św. w konkatedrze św. Jakuba, a po wspólnej modlitwie wolontariusze Caritas przemaszerowali na olsztyńską starówkę, gdzie miały miejsce liczne atrakcje, a przy okazji każdy chętny mógł wesprzeć dzieło budowy hospicjum dla dzieci w Olsztynie: obecnie trwa remont, a otwarcie planowane jest na drugą połowę przyszłego roku.
- Warto pomagać, kiedyś ja też mogę się znaleźć na miejscu tych chorych. Dzielimy się z nimi swoją radością, a kiedy działam, sama ze sobą czuję się dobrze - podkreśla Zuzia. Jej koleżanka Julia dodaje, że przy okazji można poznać wiele wspaniałych osób. - Bardzo lubię pomagać innymi, sprawia mi to wielką przyjemność, a największą satysfakcją jest radość tych ludzi - mówi Julia.