W sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Olsztynie wierni uczestniczyli we Mszy św. odpustowej i w nabożeństwie fatimskim.
Wielu parafian i pielgrzymów uczestniczyło we Mszy św. odpustowej w parafii Matki Bożej Fatimskiej w Olsztynie. Eucharystii przewodniczył ks. Tomasz Stempkowski.
- Maryja objawiła się dzieciom, bo one w szczerości serca mówią: „Widziałyśmy Panią, która prosiła o modlitwę i o pokutę”. Te objawienia są ciągle aktualne. Maryja prosi, abyśmy pokutowali. Przez to wzmocnili wiarę, nadzieję i miłość. Współczesny świat potrzebuje pokuty, potrzebuje modlitwy. Współczesny człowiek potrzebuje Boga w sercu. Witam przybyłych do naszego sanktuarium, by modlić się, by prosić o wieli dar miłości i pokoju - mówił, witając wiernych, proboszcz ks. Marian Matuszek.
W homilii ks. Tomasz Stempkowski podkreślał, że Msza św. i pierwsze nabożeństwo fatimskie to spotkanie z Maryją, które wnosi pokój w sercu człowieka.
- By rozpacz nie kierowała życiem, by nie być bezsilnym wobec zła. Ona błogosławiona, szczęśliwa, ale i ci są błogosławieni, i szczęśliwi, którzy przyjęli Boże słowo, zachowują je w sercu. Każdy z nas może być błogosławionym człowiekiem, który niesie dobrą nowinę, jak Maryja. Każdy z nas może zanieść Boga drugiemu człowiekowi, zanieść do serca, które zagubiło łaskę Bożą, zagubiło pokój i miłość - mówił ks. Stempkowski.
Po Eucharystii odbyło się pierwsze nabożeństwo fatimskie.