"Serce żąda serca. Miłość żąda miłości" - pod takim hasłem odbył się dzień pokutny, a wspólna modlitwa ma zadośćuczynić Bogu za grzech aborcji.
Przed olsztyńskim ratuszem zgromadziła się grupa mężczyzn. Trzymają baner z hasłami głoszącymi ochronę życia poczętego. Obok zdjęć fragment Ewangelii: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”. Modlą się, by ludzie zrozumieli, jak wielkim przewinieniem jest zabijanie nienarodzonych dzieci. Jednocześnie proszą Chrystusa o wybaczenie dla tych, którzy popierają zabijanie dzieci.
- Celem wydarzenia jest obudzenie serc ludzkich. Gdzieś w duszy poczułem potrzebę głoszenia tej prawdy, że życie jest darem danym od Boga, darem zadanym, który winniśmy szanować i cenić. Modlimy się za wszystkich ludzi wokół, tych przechodzących, mijających się, gdzieś zagonionych, często niemających czasu na refleksję. Mam głęboką wiarę, że to przyniesie owoce, choć oczywiście nie od razu, ale to takie zasiewanie wartości ewangelicznych. Modlitwa zawsze przynosi owoce - mówi Szymon Leonowicz, wolontariusz Fundacji PRO Prawo do Życia.
Niektórzy przystają, spoglądają na baner, choć większość przechodniów tylko na chwilę spogląda w stronę modlących się mężczyzn. - Dziś święto Najświętszego Serca Pana Jezusa. Jestem tu dla przemiany i własnego serca, bym potrafił z miłością podchodzić do każdego człowieka, rozumieć go, mówić o Chrystusie. Uczę się też pokory, bo przechodzą różne osoby, czasem coś powiedzą. Modlitwa za nie jest bardzo ważna - dodaje Szymon.