– Pan Bóg prowadził nas jako sternik i kapitan – opowiada Daniel.
Już po raz 8. odbyła się wyjątkowa kajakowa pielgrzymka z Mrągowa do Świętej Lipki. – Płynęliśmy pokłonić się Matce Bożej i podziękować za otrzymane łaski, jak również za Jej wstawiennictwem modlić się w swoich intencjach – mówi Henryk Nikonor, jeden z organizatorów.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.